wtorek, 18 listopada 2014

Albo, albo - TAG książkowy

Witajcie bardzo serdecznie :)
Jako, że w weekend nic nie dodałam, dzisiaj zamiast recenzji przedstawię wam ten oto TAG książkowy.
Polega on, by wybrać jedną z opcji przedstawionych w pytaniach.

Wolałabyś :


1. Czytać tylko powieści wielo czy jednotomowe?
To trudne pytanie, ale jednak wybiorę powieści wielotomowe. Kiedy czytam powieści jednotomowe, tak przywiązuje się do bohatera, a kiedy kończę to robi mi się tak smutno, że nie będę mogła zobaczyć co stanie się z nim dalej. Powieści wielotomowe pozwalają rozwinąć bardziej akcję, zżyć się z bohaterami, więc tutaj zdecydownie wybieram powieści wielotomowe
2. Czytac książki pisane tylko przez kobiety, czy tylko przez mężczyzn?
Co to za pytanie? Nie mogę na nie odpowiedziec. Nie uważam, że któraś płeć pisze lepiej, każdy może mieć dryk do pisania. Czytam książki i zarówno autorów jak autorek, więc na to pytanie niestety nie odpowiem
3.Kupować książki tylko w księgarniach tradycyjnych czy internetowych?
Wolę kupować w księgarniach tradycyjnych. Mogę wtedy podotykać ksiązkę, powąchac ją, i wpatrywac się w okładkę. Jednak w księgarniach internetowych książkę mogę kupić taniej, co oznacza też, że mogę kupić ich więcej. Po za tym, dostawę wybieram zawsze w księgarni, więc to tak jakbym tam kupowała. No i kto powiedział, że nie mogę najpierw rozglądnąć się za książką w księgarni, a potem ją zamówić?
4.By na podstawie książek powstawały filmy czy seriale?
Zdecydowanie seriale. Kocham filmy, jednak w serialu można bardziej pokombinować, zwłaszcza jeśli chodzi o historie wielotomowe. Można przejrzyściej rozwinąć akcję, niż upychać to w półtorej godzinnym filmie, bądź robić filmy trwające nieskończonośc.
5. Czytać pięć stron dziennie, czy pięć książek tygodniowo?
Opcja numer dwa! Nie wytrzmałabym czytając tylko pięć stron, szczególnie jeśli książka byłaby ciekawa. Jestem molem książkowym więc pięć stron to dla mnie nic, i czułąbym wielki niedosyt/
6. Być profesjonalnym recenzentem czy autorem książek?
Autorem. Zdecydowanie. Kocham kreować własny świat i bohaterów, rozwijać akcję, wgłębiać się w szczegóły. Pisanie to coś co uwielbiam i z czym wiąże moją przyszłość.
7.Czytać tylko dwadzieścia ulubionych książek czy nowe?
Mam swoje ulubione ksiażki do których chętnie i często wracam. Lubię jednak odkrywać nowości, więc druga opcja jest w sam raz dla mnie. Po paru latach, książki znałabym na pamięć, a chętnie poznaję nowych książkowych bohaterów i wczuwam się w ich historię :)
8. Czytać książki tylko ulubionej kategorii czy inne?
Nie mam jednego najukochańczego gatunku więc inne. Czytam różne książki, o zróżnicowanej tematyce, więc to pytanie, nie zabrało mi dużej ilości czasu, jeśli chodzi o namysł
9. Być bibliotekarzem czy sprzedawcą?
Zdecydowanie sprzedawcą! Mała księgarenka gdzieś na rogu ulicy, ja cały dzień w książkach, mogąca przeglądac nowości i pomagac czytalnikom. Biblioteki mają w sobie to coś, jednak zbyt często wyobrażam sobie siebie, w mojej księgarnii by wybrać inaczej :)
10. Czytać tylko książki tradycyjne czy e-booki?
Książki tradycjne oczywiście! Ich zapach, i szelest kartek to coś co kocham. Jednak, przez ilość książek na mojej liście "Must have" i ich ceny, sięgam po e-booki, ponieważ często są za darmo. Gdybym miała jednak do końca życia czytać tak lub tak, papierowe książki rządzą <3

To już koniec tego tagu. Jeśli was zainteresował, serdecznie was zapraszam do zrobienia go!
Pozdrawiam!

wtorek, 11 listopada 2014

Czerwień Rubinu - Kerstin Gier

Informacje :
Tytuł : Czerwień Rubinu
Seria : Trylogia Czasu
Autorka : Kerstin Gier
Wydawnictwo : Egmont
















Opis
"Trylogia Czasu jest tak wciągająca, że w zasadzie należałoby powiedzieć: „wsysa”; jest dowcipna, a zarazem totalnie romantyczna. Pewnego dnia piętnastoletnia Gwen odkrywa, że jest posiadaczką genu podróży w czasie – niespodziewanie przemieszcza się o sto lat wstecz. Okazuje się, że nie jest jedynym podróżnikiem - istnieje całe tajne bractwo, zajmujące się kontrolą dwunastu podróżników w czasie – Gwen jest ostatnim z nich. Szybko odkrywa, że jedenastym jest bardzo atrakcyjny dziewiętnastolatek: Gideon. Ale zakochiwanie się nie jest takie proste gdy się skacze tam i z powrotem w czasie i gdy trzeba wypełnić niebezpieczną misję w XVIII. wieku."

Na podstawie książki powstał film- Rubinrot, za który również niedługo się wezmę :)

Trylogią zainteresowalam się już dawno temu. Ciekawy opis mnie zaintrygował, a wiele pozytywnych opinii wywarło na mnie wrażenie. Jednak po jakimś czasie zapomniałam o tej trylogii.
W tym tygodniu, moja koleżanka pożyczyła mi pierwsze dwie części, za co jestem jej bardzo wdzięczna
Po przeczytaniu pierwszego tomu walnęłam głową w poduszkę z jękime "Czemu nie przeczytałam tej książki wcześniej?!"
Główną bohaterką jest Gwendolyn Shepherd. Pewnego dnia, odkrywa, że to ona, a nie jej sztywna i wyrafinowana kuzynka Charlotte odziedziczyła gen podróży w czasie.
Pomysł na fabułę według mnie jest świetny. Wreszcie coś nietuzinkowego, nowego ( przynajmniej dla mnie, bo książka miała w polsce premierę w 2011 roku ) i niesamowiteogo.
Podróże w czasie to coś o czym marzyłam i w sumię dalej trochę marzę, dlatego temat przypadł mi do gustu.
Czytając książkę, przeniosałam się z mojego pokoju, do miejsc akcji wraz z Gwen.
Pani Kerstin jest jedną z nielicznych niemieckich autorek których powieści utrzymują się wysoko na listach bestellerów dla młodzieży.
Styl którym pisze, pozwala na odprężenie się i zanużenie w historię podróżników. Nutka sarkazmu, nagłe zwroty akcji
Postaci które stowrzyła są nieszablonowe, tak samo jak ich imiona. Gideon, Gwendolyn, Leslie, Lady Arista.
Całym sercem pokochałam Gwen, Leslie. Gideon mnie lekko denerował. Raz ją uwielbia, a raz po prostu się drze na Gwen. Charlotte nienawidze. Niezwykle irytująca, sztywniacka i przemądrzała osóbka. Tą postać pani Kerstin wykreowała ZA dobrze.
Co do drugoplanowych postaci, to zauroczył mnie James. Nie żyjący od dawno bufon, nawiedzający szkołę Gwen. On jak i inne duchy widziane przez główną bohaterkę dodawały świetnych smaczków.
Niestety, odkryłam tutaj także minusy.
W środku książki akcja mi się ciągnęła, i niektóre zachowania Gideona, i panny przemądrzałej doprawadzały mnie do nagłych przewrotów oczami.
Jeśli chodzi o oprawę wizualną, jest to naprawdę dobra robota. Nie za dużo opinii, ładnie przetłumaczone. Okładka piękna, z tego co sprawdzałam polska, więc naprawdę dobra, lepsza od oryginalnej.
Książkę mimo wszystko uważam za wartą przeczytania. Za sobą mam już "Błękit Szafiru", czyl drugi tom tej trylogi, więc czekajcie na recenzję :)

Książkę polecam nie tylko nastolatką, lecz każdemu kto kiedykolwiek marzył o podróżach w czasie.
Z tą książką jest to możliwe!
Przyznaję jej : 38,5/40

sobota, 8 listopada 2014

Relacja z Targów Książki w Krakowie! + informacja :)

Nareszcie relacja! Zapraszam :


   W tym roku, targi odbyły się w hali Expo. Było niesamowicie, jednak nie obyło się bez wad.
Hala była zdecydowania za mała, między alejkami było trudno przejść. By dostać się na targi, trzeba było kupić bilety, a stało się po nie w metrowych kolejkach, a braku miejsc parkingowych nie wspomnę!
   Na targach pojawiły się stoiska setek wydawnictw. Niektóre miały naprawdę dobre zniżki ( np. każda książka tego wydawnictwa za 25 zł ) a niektóre gorsze ( np. zniżka caaaałe trzy złote :P  )
  Każde wydawnictwo, miało na targach swój numer np.C3  . Niestety zdarzała się sytuacja, że numery były nie koło siebie np. C53 a obok D15. Jeśli nie miało się ze sobą mapki, to mimo czytania o tym w internecie można było się pogubić. Wielkim plusem i powodem dla którego pojechałam na targi było spotkanie z  C.J Daugherty!
  C.J to naprawdę przesympatyczna kobieta.Mimo wielu godzin spędzonych na podpisywaniu książek i rozmów cały czas była uśmiechnięta! 
  Oprócz mnóstwa stoisk, można było coś zjeść, a w specjalnym punkcie, (pomysł portalu Lubimy Czytać)  książki których chciało się pozbyć można było wymienić na inne książki. 
  Wracając do spraw organizacyjnych, to oznakowanie było fatalne. Nie mówię o stoiskach ale o samym dojeździe na miejsce. Zero oznakowania, i trzeba było się parę razy pytać.
  Mimo wielu wad, w przyszłym roku również wybiorę się na targi. Bo co może być lepszego niż cały dzień spędzony na łażeniu między książkami?


Informacja :
Od wtorku system oceniania będzie inny. Będą poruszane te same aspekty jednak bez kategorii.
 Miłej soboty <3

środa, 5 listopada 2014

Wyjaśnienie :)

Bardzo was przepraszam, że wczoraj nie było recenzji, a w weekend relacji z targów. Stało się tak dlatego, że uczyłam się na konkurs z historii :/
Jednak , w weekend pojawi się coś specjalnego :)
Zapraszam

wtorek, 28 października 2014

Gra w kłamstwa

Informacje :
Tytuł: Gra w kłamstwa
Seria : The Lying Game
Autorka : Sara Shepard
Wydawnictwo : Otwarte
















"Gra w kłamstwa" to pierwszy tom bestsellerowej serii Sary Shepard ( Pretty Little Liars) - The Lying Game. Na podstawie książek powstał serial o tym samym tytule.
Opis :
"Najgorsze w byciu martwym jest to, że niczego już nie przeżyjesz.
Nigdy więcej nie pocałujesz chłopaka.
Nigdy więcej żadnych sekretów.
Nigdy więcej plotek z dziewczynami.

Chciałam dostać coś, czego nikt inny jeszcze nie otrzymał – drugie życie.
Dzięki Emmie, mojej zaginionej siostrze bliźniaczce, mam na to szansę."

Książą zainteresowałam się, w trakcie czekania na 13 tom Pretty Little Liars. Ta sama autorka, więc czemu nie? Nie myliłam się- ta książka jest po prostu świetna.

Fabuła - rzeczywistość wykreowana przez panią Shepard jest boski. Dwie bliźniaczki rozdzielone po urodzeniu - jedna trafia do bogatej i pełnej luksusów rodziny a druga? Druga zostaje z lekko szurniętą matką, która po paru latach opuszcza córkę. Historię poznajemy z punktu widzenia jednej z nich, a mianowicie - Sutton. Co w tym takiego dziwnego? To, że dziewczyna jest martwa. Nie pamiętając prawie nic ze swojego życia, jako cichy obserwator trafia do świata swojej bliźniaczki Emmy. Emma, którą biologiczna matka porzuciła, tuła się od jednej rodziny zastępczej do drugiej. I co dalej? Akcja jest tak wciągająca, że nie chce wam zepsuć ani chwili! Zabawne, przerażające bądź intrygujące wstawki Sutton, są boskim dopełnieniem. 10/10
Styl pisania- niektóre opisy nudzą, lecz jak wspomniałam wyżej - wstawki Sutton ratują sytuacje. Kreatywne dialogi, nie zawiły styl i wartka akcja od początku. 8/10
Okładka- oprócz fabuły zdecydowanie najlepszy aspekt książki. Okładka jest piękna, starannie wykonana. Opis z tyłu nie zdradza za dużo, a dziewczyna na okładce idealnie odzwierciedla moje wyobrażenie Sutton, nie rzuca się również za bardzo w oczy, więc wyobraźnia czytelnika również ma pole do popisu, co wyglądu Emmy i Sutton. Wszystko dobrane. Kolejnym plusem jest, że okładka jest  polska. Tak jak w "Pretty Little Liars",polskie okładki "The Lying Game" przebijają oryginalne pod każdym dla mnie względem. Mistrzowsko wykonana robota 10/10
Postacie- zbiór osobowości w tej książce wypadł mi zbyt blado. Mimo, wielu opisów, niektóre postaci wydały mi się jak wyciągnięte z "Pretty Little Liars", jednak dopracowanie małych szczegółów dodaje tutaj punkty. Niestety punkt muszę odjąć za irytujące zachowania przyjaciółek Sutton. Może miały takie być, jednak w niektórych fragmentach naprawdę źle mi się czytało. 7/10

Książkę polecam każdej fance Pretty Little Liars!
Ocena książki : 35/40

niedziela, 26 października 2014

Social Media Book TAG

Dzisaj przychodzę do was z tagiem książkowym :)
Polega on na tym, by do portali społecznościowych dopasować odpowiednie książki
Zapraszam

Twitter = Ulubiona krótka książka :
Czytałam wiele krótkich książek, ale dzisiaj postawię dośc nietypowo bo na... Komszarnego Karolka. Tak wiem, to książka napisana dla dzieci, jednak kiedy nie mam co czytać, lubię wracac do przygód tego "koszmarnego" chłopca, również dlatego, że mnie bawią.
Facebook = Książka którą każdy przeczytał i poczułaś presję żeby ją przeczytać :
Tą książką jest zdecydowanie "Dotyk Juli" Tahereh Mafi, Książki jeszcze nie skończyłam, jednak przed zaczęciem jej, mnóstwo stron o tematyce książkowej ją polecało, a na Facebooku praktycznie codziennie widziałm ( i wciąż widzę) jej reklamę, więc czułam się tak jakby każdy znał już jakiś super tajny sekret, a ja jak ostania sierota nie wiem o co chodzi.
Tumblr=Książka którą przeczytałaś, zanim to było popularne :
W tej kategorii, bardzo trudno mi było wybrać książkę, ponieważ większość z nich przeczytałam w trakcie takiego chaosu związanego z nimi, jednak zdecydowałam się na " Igrzyska Śmierci" Suzanne Collins, ponieważ przeczytałam dopiero na początku wielkiej afery związaną z tą książką, bo kiedy pytałam o nią znajomych 1/10 znała ksiązkę a reszta tylko film
Myspace = Książka, o której nie wiesz czy Ci się podobała czy też nie :
Tutaj wygrywa "Kapelusz za sto tysięcy" Adama Bahdaja. Wiem, że ją czytałam, z fabuły coś mi się przebija, aczkolwiek nie mam pojęcia czy mi się podobała czy nie, więc mam wobec niej obojętne odczucia.
Instagram= Książka tak ładna, że musiałaś zrobić jej zdjęcie :
Pomińmy, że robię zdjęcia każdej ładnej książce, ale postawilam na "Kłamczuchy" Sary Shepard. Okładka od razu mi się spodobała, i aparat jakoś sam cyknął z dziesięć zdjęc...
Youtube = Książka do której chciałabyś zobaczyć ekranizację :
Tutaj wygywają "Rywalki" Kiery Cass. Bardzo chciałabym zobaczyć, jak wykonaliby scenografię, i dobrali aktórów, aczkolwiek obawiam się, że byłabym rozczarowana po filmie, gdyż ja swojego Maxona mam w wyobraźni, i żaden aktor prawdopodobnie nie spełniłby moich baardzo wygórowanych oczekiwań.
Goodreads= Książka którą polecasz wszystkim :
Gdyby nie to, że Igrzyska Śmierci już się tu pojawiły, do tej kategorii przypisałabym właśnie je. W tej kategorii miałam najcięższy wybór, bo jest tyle świetnych książek , jak z serii o Percym Jacksonie, albo Eragon, bądź Władca Pierścienia, że moje serce się krajało podczas wybiernia. Jednak stwierdziła, że pokażę książkę, której nie mam zamiaru tutaj recenzować.Ta książka to Mały Książe Antoine'a de Saint-Exupery'a. Jest to piękna historia o miłości i przyjaźni.

To już koniec tego TAGU. We wtorek kolejna recenzja, a w następny weekend relacja z Targów Książki w Krakowie!

wtorek, 21 października 2014

Mara Dyer.Tajemnica

Informacje:
Tytuł : Mara Dyer. Tajemnica
Seria : Mara Dyer
Autorka : Michelle Hodkin
Wydawnictwo: FOKSAL Grupa Wydawnicza
















Po Marę, sięgnęłam z dwóch powodów:
1.Uwielbiam takie tajemnicze historię
2. Opis mnie zachwycił.
A co mnie zirytowało bądź sprawiło,że chwiliami żałowałam? A jakie aspkety sprawiły, że ta historia mnie urzekła?
Opis:
"Każdy kryje w sobie tajemnicę, wystarczy ją obudzić.
Kim jest Mara Dyer?
W tajemniczych okolicznościach giną dwie dziewczyny, przyjaciółki głównej bohaterki. Wygląda na to, że ich śmierć została przepowiedziana, ktoś wiedział co si się wydarzy.
Powieść z paranormalnym twistem i przesłaniem: pozory mylą. Spodoba się nastolatkom płci żeńskiej, szczególnie, że główna bohaterka – wbrew przestrogom - zakochuje się w najbardziej nieodpowiednim i intrygującym chłopaku ze szkoły."

Fabuła - pomysł według mnie jest rewelacyjny. Coś nowego, coś co dzieje się we współczensym świecie. Jedna dziewczyna. Jeden chłopak. Jedna tajemnica. Na początku byłam zachywcona. Wszystko wspaniale grało. Ciągle nasuwało mi się pytanie " Czy Mara ma zaburzenia psychiczne?" oraz " Jak to możliwe?". Potem jednak ten wspaniały obraz się popsuł. Jego barwy zaczęły mi się gryźć. Kiedy w końcu, na jaw wyszła "tajemnica" miałam ochotę coś rozbić. Bo jak można było zepsuć tak świetny pomysł, taką "tajemnicą"? Wątek paranormalny? Nie dziękuje. Wolałabym już, by Mara miała super psychiczne problemy, i zabijała w jakimś transie niż TA "tajemnica". Zawiodłam się na pani Hodkin. Na dodatek wątek miłosny - był on dobry, jednak za bardzo mi się powtarzał pewnie aspekt tego przekomażania, i sarakazmu, co spotkałam już w wielu innych pozycjach. 5/10
Styl pisania - styl mi się podobał. Uważam, że pani Hodkin dobrze " wczuła" się w postać Mary, tak jakby nią była. Narracja pierwszoosobowa, nie wykryłam błędów stylistycznych, chociaż niektóre aspekty w książce mi się dłużyły, tak samo jak opisy. Występowało też mnóstwo zbędnych szczegółów. Nienajgorszym pomysłem było też wprowadzenie wydarzeń, w czasie kiedy zginęły przyjaciółki Mary, to, że ona to sobie przypominała, było naprawdę dobrą odskocznią od głównego nurtu, lecz nie było w tym uczuć. 8/10
Okładka - okładka jest cudowna. Bardzo, ale to bardzo mi się podoba. Uważam, że świetnie oddaje klimat książki ( oprócz zakończenia które mnie zawiodło) Wieeeelki plus dla wydawnictwa za zachownie oryginalnej okładki, gdyż żadnej innej sobie nie wyobrażam. 10/10
Postaci - osobistości występujące w książce pani Hodkin są dość szablonowe. Wyróżnia się tylko główna bohaterka i jej znajomy. Jej "miłość", rodzina, bracia a nawet zmarłe już przyjaciółki - wydawło mi się, że znam te postaci, że w jakiejś książce je już spotkałam. Niektóre zachowania Mary były naprawdę irytująće, i bezcelowe. A jej chłopak? Po prostu przerobiony Jace z "Darów Anioła" połączony z paroma innymi postaciami. 5/10

Książkę polecam osobą, które lubią dziwne i tajemnicze wątki.
Ocena książki : 28

niedziela, 19 października 2014

Podsumowanie września

Cześć kochani!
W tym poście ( tak wiem, jutro 20 a ja tu podsumowanie września robię :P )
Dzisiaj zapraszam was na podsumowanie września ;)
Postanowiłam, że we wtorki będą pojawiały się recenzje, zaś w weekedny tagi książkowe, haule, i inne związane z książkami sprawy :)
Przed wami, lista książek, które przeczytałam we wrześniu i zawaładnęły moim sercem <3

1. Jedyna- Kiery Cass : Trzeci tom "Rywalek". Opisać go w trzech słowach? Boski, nieprzewidywalny, wspaniały.
2. Zostań jeśli kochasz - Gayle Forman  : O tej książce była recenzja :)  Odsyłam tu :
http://szelest-kartek.blogspot.com/2014/10/jesli-zostanezostan-jesli-kochasz.html
3. Kłamstwo Doskonałe - Sara Shepard: Czwarty tom serii "The Lying game" Niedługo pojawi się recenzja pierwszego tomu ;)
4. Miasto Niebiańskiego Ognia- Cassandra Clare : Ostatni tom serii "Dary Anioła". Można opisać tą książkę jednym zdaniem. To było epickie.
5. Porzuceni - Meg Cabot : książka którą pokochałam. W końcu coś oryginalnego!

I to by było na tyle z podsumowania.
Do wtorku!

wtorek, 14 października 2014

Niezgodna

Informacje :
Tytuł : Niezgodna
Seria: Niezgodna
Autorka : Veronica Roth
Wydawnictwo : Amber














" Niezgodna" to pierwszy tom trylogi Veronici Roth. Na podstawie książki, powstał film.

Opis :
"Altruizm (bezinteresowność), nieustraszoność (odwaga), erudycja (inteligencja), prawość (uczciwość), serdeczność (życzliwość) to pięć frakcji, na które podzielone jest społeczeństwo zbudowane na ruinach Chicago. Każdy szesnastolatek przechodzi test predyspozycji, a potem w krwawej ceremonii musi wybrać frakcję. Ten, kto nie pasuje do żadnej, zostaje uznany za bezfrakcyjnego i wykluczony.
Ten, kto łączy cechy charakteru kilku frakcji, jest niezgodny – i musi być wyeliminowany...
Szesnastoletnia Beatrice dokonuje wyboru, który zaskoczy wszystkich, nawet ją samą. Porzuca Altruizm i swoją rodzinę, by jako Tris stać się twardą, niebezpieczną Nieustraszoną. Będzie musiała przejść brutalne szkolenie, zmierzyć się ze swoimi najgłębszymi lękami, nauczyć się ufać innym nowicjuszom i przekonać się, czy w nowym życiu, jakie wybrała, jest miejsce na miłość. Ale Tris ma tajemnicę, której musi strzec przed wszystkimi, bo wie, że jej odkrycie oznacza dla niej śmierć"

Książką zainteresowałam się od obejrzenia zwiastuny. Po przeczytaniu jej pierwszy raz, byłam wniebowzięta. Po przeczytaniu drugi - mniej. Po przeczytaniu trzeci, kiedy ją przeanalizowałam  - ta książka zaczęła mnie irytować głupimi błędami. Jakimi? To już napiszę w kategoriach.

Fabuła - Pomysł na dystopię i podzielenie zaczął mnie już męczyć. Nie ma innych tematów? Na szczęście, pani Roth wymyśliła dobrą historię. Porównywana bardzo często do "Igrzysk Śmierci" ( chyba tylko ze względu, na treść, bo ta książka nie dorasta "Igrzyską" do pięt.Uważam, że gdyby Roth, napisała książkę dwa, trzy lata później byłaby to zdecydowanie lepsza lektura. Akcja działa się zdecydowanie zbyt szybko. Najpierw powolne wprowadzenie, potem rozwijamy a potem .. BUM jak z bicza strzelił i rewolucja , że hej! 6/10
Styl Pisania - czy każda książka dystopijna musi być pisana w pierwszej osobie? Kolejny przykład, że tak. Tutaj jednak styl mnie nie zachwycił. Prosty i nie zawiły za co muszę przyznać punkt. Jednak błędy stylistyczne jak " Zorientowalam się, że było mi zimno, kiedy przestało mi być zimno" aż rażą w oczy. Może to wina tłumacza, jednak przez takie potknięcia książka z wyżeszej, spadła na średnią półkę w mojej ocecnie. 6/10
Okładka - okładka mi się podoba. Zdjęcie wspaniałe. Co jednak jest denerwujące? To jaką frakcję wybrała Tris, dowiadujemy się w piątym rozdziale. Z tyłu książki, połowę miejsca zajmują powpychane pochleben opinie, a co jest w opisie? "Porzuca Altruizm i swoją rodzinę, by jako Tris stać się twardą, niebezpieczną Nieustraszoną."  Nie mówiąc już o tym, że zanim mogłam przeczytać pierwszy rozdział, na pierwszej stronie, w której było tyyyyyyyyyyle opini, o tym jaka ta książka jest wspaniała, że lepsza od "Igrzysk Śmierci" i innych bla bla bla. Dobra książka obroni się sama. "Igrzyska" odniosły większy sukces, a na okładce widziałam 1-2 opinie. A tu? 4/10
Postaci - główna bohaterka mnie irytowała. Postać Cztery ratowała książkę. Inne postaci były ok, każda czymś się wyróżniała i to było dobre. Christina, czy nawet Peter- oni dodawali smaczków, które niektóre zachowania Tris odbierały. 7/10


Książkę polacam komuś , komuś kto lubi wątki dystopi i nie zwraca uwagi na szczegóły.
Ocena książki:
23/40

wtorek, 7 października 2014

Jeśli zostanę/Zostań jeśli kochasz

Informacje : 
Tytuł : Jeśli zostanę/Zostań jeśli kochasz
Seria :  ----
Autorka : Gayle Forman
Wydawnictwo : Nasza Księgarnia














"Zostań jeśli kochasz" to powieść Gayle Forman, przetłumaczona na ponad 30 języków. Na podstawie bestsellera powstał film.

Na początek- dlaczego napisałam dwa  tytuły?
Książka została wydana w polsce w 2010 roku, i tytuł orginału " If I stay" został przetłumaczony na "Jeśli zostanę". Kiedy jednak do kin wszedł film, tytuł ekranizacji, został przetłumaczony na "Zostań, jeśli kochasz", więc tytuł książki został zmieniony.
Opis :
Po tragicznym wypadku, w którym zginęli jej najbliżsi, Mia trwa w stanie dziwnego zawieszenia. Musi podjąć decyzję, czy walczyć o odzyskanie przytomności, czy też poddać się i umrzeć. Próbując rozstrzygnąć ten dylemat, wspomina dotychczasowe życie.
Poruszająca książka o dającej wsparcie rodzinie, przyjaźni, samotności i znajdowaniu swego miejsca na ziemi, o umiejętności żegnania się z przeszłością i przyjmowania tego, co nadchodzi. "Zostań, jeśli kochasz" opowiada o potędze miłości i wyborach, których każdy z nas musi dokonać."

Powieścią pani Forman, zainterosowałam się po obejrzeniu zwiastunu. 
Z czystym sumienie mogę stwierdzić, że nie żałuję ani ułamka sekundy, ani chwili którą poświęciłam na tę książkę. Pełna dylematów, trudnych tematów, rozpamiętywania przeszłości, oraz miłości.
Nie mogłabym wymienić jednego ulubionego cytatu z tej książki.
Fabuła - pomysł = rewelacyjny. Wykonanie= świetne. Historię poznajemy z punktu widzenia głównej bohaterki - nastoletniej Mii. Podczas zawieszenia analizuje swoje życie, przypominając sobie zarówno smutne jak i szczęśliwe zdarznenia. Oprócz przeszłością, dziewczyna obserwuje co dzieje się z nią w szpitalu, jak na sytuację reagują pozostali członkowie jej rodziny. Mia wciąż zadaje sobie pytanie- zostać? 10/10
Styl pisania - styl autorki wyjątkowo przypadł mi do gustu. Gayle Forman, świetnie gra na uczuciach czytelnika, sprawiając, że mimo czytania smutnej książki, wybucha on śmiechem. 9/10
Okładka- okładka bardzo mi się podoba. Fotosy z filmu zostały świetnie dobrane. Ukazują one życie Mii przed jak i po wypadku. Widac, że została przemyślana, i uważam, że graficy "odwalili" dobrą robotę 10/10
Postaci- postaci są różnorodne, jednak zostało im poświęcone zdecydowanie za mało miejsca. Wiem, że to opowieśc Mii, ale przez mały zarys postaci książka wydawała mi się zbyt prosta. 8/10
Książkę polecam każdemu.
Dzięki niej, nauczyłam się doceniać to co mam; cieszyć się każdym dniem.
Podczas czytania uroniłam wiele łez, a końcówka? Przy niej zamiast wąskiego strumyczka popłynął wodospad emocji.
Ocena książki : 37/40

środa, 1 października 2014

Ogłoszenie

Witajcie
Od dzisiaj na blogu, co tydzień będzie pojawiała się jedna recenzja, za to bardziej wyczerpująca ;)
Dzień dodawnia postów ustawiłam na wtorek.
Do przyszłego wtorku!

piątek, 26 września 2014

Wybrani

Informacje : 
Tytuł - Wybrani
Seria- Nocna Szkoła
Autorka - C.J Daugherty
Wydawnictwo- Otwarte














"Wybrani" to pierwszy tom sagi "Nocna Szkoła" przetłumaczonej na 19 języków.
Opis :
" Świat Allie legł w gruzach. Jej ukochany brat zaginął, a ona została aresztowana – kolejny raz. Rodzice podejmują desperacką decyzję o wysłaniu dziewczyny do elitarnej szkoły z internatem. Akademia Cimmeria nie jest jednak zwyczajną szkołą. Panują tu dziwne zasady, a uczniowie to w większości bogate dzieci wpływowych rodziców. Kiedy jedna z uczennic zostaje zamordowana, Allie zaczyna rozumieć, że Akademia Cimmeria skrywa mroczny sekret. Czy w jego odkryciu pomoże dziewczynie przystojny Sylvain? A może outsider Carter?

Jaką tajemnicę kryje historia rodziny dziewczyny? Kim tak naprawdę jest Allie?"

Nad Wybranymi zastanawiłam się bardzo długo.Warto? W końcu postanowiłam przeczytać tak zachwalaną książkę.
Ksiązka od razu mi się spodobała. Nie ukrywam, że w środku trochę mi się dłużyła, ale końcówka to wynagrodziła
Fabuła - pomysł mi się spodobał. Szkoła z internatem, z kapką grozy i tajemnic. Nie wiem czemu, ale czytając książkę przypomniały mi się "Tajemnice Domu Anubisa", chociaż w Wybranych nie ma magicznych eliksirów nieśmiertelności. Zwroty akcji jakie pojawiają się w książce sprawiają, że całokształt jest przyjemną lekturą, mimo to jednak czasem mi się dłużyło . 9/10
Styl pisania - styl pisania pani Daugherty przypadł mi to gustu. Po wielu książkach przeczytanych w pierwszosobowej narracji, punkt widzenia trzeciej osoby, jak to jest w Wybranych jest miłą odskocznią. 10/10
Okładka - okładka jest zrobiona świetnie. Na dole akademia Cimmeria, a na górze główne postaci - Allie, Carter i Sylvain. Jednak wizernuki postaci, zaburzyły moją wyobraźnię i nie mogłam sobie wyobrazić inaczej bohaterów 8/10
Postaci - postaci występujące w Wybranych do zbiór różnych osobowości. Ze wszystkich najbardziej do gustu przypadł mi Carter, według mnie niebanalna postać. Bohaterzy i pierwszo i drugo planowi podobali mi się, ale również irytowli. Przez irracjonalne zachowania jakimi się wykazywali przyznaję 6/10

Książkę polecam głownie nastolatką.
Ocena książki : 33/40

czwartek, 25 września 2014

Igrzyska Śmierci

Informacje :
Tytuł - Igrzyska Śmierci
Seria - Igrzyska Śmierci
Autorka- Suzanne Collins
Wydawnictwo - Media Rodzina












Igrzyska śmierci  to pierwszy tom bestsellerowej trylogii Suzanne Colinns. Książka została zekranizowana.

Opis :
"  Czy zdołałbyś przetrwać w dziczy, zdany na własne siły, gdyby wszyscy dookoła próbowali wykończyć cię za wszelką cenę? 
Na ruinach dawnej Ameryki Północnej rozciąga się państwo Panem, z imponującym Kapitolem otoczonym przez dwanaście dystryktów. Okrutne władze stolicy zmuszają podległe sobie rejony do składania upiornej daniny. Raz w roku każdy dystrykt musi dostarczyć chłopca i dziewczynę między dwunastym a osiemnastym rokiem życia, by wzięli udział w Głodowych Igrzyskach, turnieju na śmierć i życie, transmitowanym na żywo przez telewizję. Bohaterką, a jednocześnie narratorką książki jest szesnastoletnia Katniss Everdeen, która mieszka z matką i młodszą siostrą w jednym z najbiedniejszych dystryktów nowego państwa. Katniss po śmierci ojca jest głową rodziny – musi troszczyć się, by zapewnić byt młodszej siostrze i chorej matce, a to prawdziwa walka o przetrwanie..." 

  Przyznaję, że zanim przeczytałam książkę obejrzałam film, który tak mi się spodobał, że książkę musiałam przeczytać. 
  Tak się stało. 
  Nie żałuje ani minuty poświęconej tej książce. Opowieść Suzanne Collins, zasłużenie zgarnia pochlebne opinie, 
  Uważam, że trylogia Collins jest jedyną z najlepszych dla młodzieży.
 Fabuła - pomysł pani Suzanne był wspaniały. Przyszłość, kraj podzielony na dystrykty i krwawa rozrywka urządzana co roku przez okrutne władze. Każde małe słowo, które znajduje się w książce Collins, czytałam z bijącym sercem, z podziwem dla autorki. Książka niby dla młodzieży, ale zawiera więcej morałów i nauk niż można by się spodziewać. "Igrzyska Śmierci" otworzyły mi oczy, jak okrutna może być ludzka natura, 10/10
 Styl pisania - całą historie poznajemy z punktu widzenia głównej bohaterki - Katniss Everdeen. Akcja toczy się wartko, opisy nie nudzą. Dodatkowym dużym plusem, jest czas teraźniejszy, przez co od książki nie można się oderwać. 10/10
Okładka- okładka, którą przedstawiłam jest wydaniem filmowym, i w takim tę książkę posiadam. Oprawa jest bardzo dobra. Płonący znak Kosogłosa z przodu i czerń z tyłu. Jednak Kosogłos, wydaje mi się zbyt komputerowy. 9.5/10
Postaci - postaci jakie pojawiły się w książce Collins to zbiór tysięcy cech charakteru, wyglądu i zachowań. Opisy postacie idealni określają ich naturę. 10/10

Książkę polecam każdemu.
Ocena książki 39.5/40

środa, 24 września 2014

Rywalki

Informacje:
Tytuł - Rywalki
Seria - Rywalki
Autorka- Kiera Cass
Wydawnictwo - Jaguar
















Rywalki są pierwszym tomem trylogii Kiery Cass, wydanej w trzydziestu krajach.

Opis :
"Dla trzydziestu pięciu dziewcząt Eliminacje są szansą ich życia. To dzięki nim mają szansę uciec z ponurej rzeczywistości. Ze świata, w którym panują kastowe podziały, wprost do pałacu, w którym będą spełniane ich życzenia. Z miejsca, gdzie głód i choroby są na porządku dziennym, do krainy jedwabi i klejnotów. Celem Eliminacji jest wyłonienie żony dla czarującego i przystojnego księcia Maxona.

Każda dziewczyna marzy o tym, by zostać Wybraną. Każda poza Ami Singer.

Dla Ami Eliminacje to koszmar. Oznaczają konieczność rozstania z Aspenem - jej sekretną miłością i opuszczenie domu. A wszystko tylko po to, by wziąć udział w morderczym wyścigu o koronę, której wcale nie pragnie.

Jednak gdy spotyka Maxona, który naprawdę przypomina księcia z bajki, Ami zaczyna zadawać sobie pytanie, czy naprawdę chce za wszelką cenę opuścić pałac. Być może życie o jakim marzyła wcale nie jest lepsze niż to, którego nawet nie chciała sobie wyobrazić"

  O Rywalkach, dowiedziałam się za sprawą mojej przyjaciółki, która z wypiekami na twarzy opowiadała o książce. Na początku byłam do niej sceptycznie nastawiona, bo znowu jakieś klasy, znowu przyszłość - jakby nie było innych tematów.
 Jakże mylna potrafi być natura ludzka.
  Książkę przeczytałam jednym tchem. Nic i nikt nie mogł mnie od niej oderwać.
 Fabuła- pomysł autorki był rewelacyjny. Selekcja, trzydzieści cztery dziewczyny mogące zabić za bycie wybraną, i America, która wypełniła formularz zgłoszeniowy tylko ze względu na liczne namowy, co jest dobrym kontrastem. 10/10
Styl pisania- styl pisania jaki objęła Kiera Cass, nie pozostawia nic do życzenia. Jest lekki i przyjemny, a opisy się nie dłużą . 10/10
Okładka- oprawa wizualna książki została wykonana mistrzowsko. Plus dla wydawnictwa, za zachowanie oryginalnej okładki, która jest po prostu idealna. 10/10
Postacie- osoby jakie występują w tej książce są istną gratką dla czytelników. Postaci występujące w Rywalkach, są niebanalne, o zróżnicowanym charakterze, co doskonale widać mimo, że narratorką jest America, i opisuje postaci subiektywnie 10/10

Książkę polecam właściwie każdej dziewczynie, a szczególnie takim, które wyczekują księcia z bajki.
Ocena książki - 40/40

    wtorek, 23 września 2014

    Pretty Little Liars- Kłamczuchy

    Informacje :
    Tytuł- Kłamczuchy
    Seria- Pretty Little Liars
    Autorka- Sara Shepard
    Wydawnictwo - Otwarte














    "Kłamczuchy" to pierwszy tom serii dla nastolatek, autorstwa Sary Shepard. Na podstawie serii powstał serial telewizyjne pod tytułem "Słodkie Kłamstewka"


    Opis :

    Alison, szkolna gwiazda, znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Rok później jej przyjaciółki: Emily, Aria, Spencer i Hanna, zaczynają otrzymywać niepokojące SMS-y. Ktoś zna sekrety, które chciały pogrzebać wraz z pamięcią o Ali. Jak wiele dziewczyny są w stanie poświęcić, by prawda nie wyszła na jaw?" 

      Książki z tej odkryłam podczas jednej z wycieczek, kiedy  moja przyjaciółka czytała "Kłamczuchy". Książka od razu mnie zaintrygowała, więc parę dni później pobiegłam do księgarni by głębiej zapoznać się z pierwszym tomem Pretty Little Liars.

     Nie da się ukryć, że ta książka po prostu mną zawładnęła. Pochłonęłam ją w niecałe dwa dni. Nie wiem kiedy, magicznie teleportowałam się z fotela, do Rosewood, miejsca akcji i zamieszkania głównych bohaterek.
    Fabuła - Pomysł na jaki wpadła pani Shepard, jest według mnie genialny. Świat który wykreowała, idealnie pasuje do opisywanych przez nią zdarzeń. Chociaż początek książki, trochę się ciągnie, w miarę zagłębiania się w lekturę, nie można się od niej oderwać, a czytelnik wciąż zadaje sobie pytanie "Jak? Dlaczego? Co się wtedy stało?"  10/10
    Styl pisania- Styl jakim pisze autorka, jest lekki i nie zawiły. Niektóre opisy sytuacji mi się dłużyły, oraz w niektórych miejscach uwaga była zbyt skupiona na mało istotnych sprawach, przez co w pierwszych rozdziałach, nie byłam pewna czy akcja się rozwinie, 8/10
    Okładka- Kiedy tylko po raz pierwszy zobaczyłam "Kłamczuchy" zakochałam się w okładce. Rzadko się zdarza, żeby polska okładka przebiła oryginalną, ale w przypadku tej serii, nasze wydanie bezkompromisowo wygrywa 10/10
    Postacie- postacie jakie stworzyła autorka, na pierwszy rzut oka wydają się wzięte z stałego schematu, ale po pierwszych rozdziałach, tę hipotezę trzeba odrzucić. Każda z głównych bohaterek jest inna, i widać, że dla każdej z nich pani Shepard tworzyła inny schemat. Podobało mi się również dopracowanie postaci drugoplanowych i pobocznych, chociaż niektóre zachowania głównych bohaterek  były irytujące 9/10

    Komu polecam tę książkę? Głównie nastolatką, ponieważ pokazuje do czego mogą doprowadzić ciągłe kłamstwa.

    Ocena książki - 37/40

    Wprowadzenie

    Witajcie!
    Już sam tytuł bloga, mówi z jaką tematyką będzie on związany, a mianowicie - z książkami.
    Idea powstania tego bloga, kiełkowała w moich myślach bardzo długo, aż w końcu osiągnęła poziom finalny.
    Na moim blogu będę recenzować książki, dzielić się moimi przemyśleniami na ich temat.
    Będą się pojawiały książki o zróżnicowanej tematyce więc myślę, że każdy znajdzie to coś dla siebie.
    W czasie recenzji będę oceniała :
    1.Fabułę
    2. Styl pisania
    3.Okładkę
    4. Postacie
    Za każdy z powyżej wymienionych punktów będę przyznawała punkty w skali 1-10, czyli łącznie książka może zdobyć 40 punktów.
    Zapraszam
    Lady Dream